alexkawa napisał:

smoki tam byly? akcja "na pedofila" jest najmodniejszym trikiem sadowym w walce o dzieci w sadach rodzinnych... zamiast robic hype zajmij sie swoimi problemami...[/quote]



...być może ....???
Ale chciałam tym wskazać, że nawet potwierdzone badaniami" triki " , nie mają w sprawach norwesko-polskich większego znaczenia i w wiekszości dzieci te /tzw.przysądzone/ zostają nie matce, a robiącemu triki ojcu.

Ponadto Norwegia rzadko wydaje dziecko/ci swojego obywatela w ZWIĄZKACH MIESZANYCH /jak wiele innych państw/.

Również i w takich sytuacjach jak opisuje szukająca pomocy,gdzie chciałabym się mylić, aby udało się jej wywiezienie dziecka ,gdzie jeśli wystąpi ojciec? celem przeprowadzenia postępowania procesowego nastąpi w 100% ze strony państwa Norweskiego żądanie wydania dziecka jako Ich obywatela.

W tym z przykładu wcześniej podanego, gdzie były triki walki o dzieci -Twoim zdaniem, .. zatrzymanie dziecka przy sobie, nawet pozostając z nim na miejscu, budzą nikłe szanse.
Zazwyczaj takie sytuacje, są pożywką dla BV BEZWZGLEDNIE od okoliczności ,gdzie zamiast pomocy w rozstrzygnięciu sprawy i pozostawienia tym dzieci przy rodzicu który spełnia się jako rodzic, dzieci są odbierane bo miedzy rodzicami coś się zaczęło dziać.

Natomiast w sprawach o dzieci urodzonych w Norwegii i dodając w takich związakach, to nawet "Postanownienia" innych Sądów dla Norweskich Sądów, nie mają znaczenia,gdyż dzieci te nie tylko że pozostają Ich obywatelami ,ale również mają stały pobyt tego, a nie innego kraju, a za tym Sądem WAŁAŚCIWYM i sprawy odbywają się na terenie miejsca stałego pobytu.

Dlatego też nie twierdzę, ale z powodu powyższych przesłanek MOŻE w tym przypadku być, bardzo problemowe aby uchronić się przed ingerencją i tym wkroczenia instytucji Opieki nad Dziećmi.



w nawiązaniu do ....cyt. zamiast robic hype zajmij sie swoimi problemami...
Jeśli się takowe pojawią, zapewniam zawsze stają się priorytetem ,niż Tobie udzielanie odp. w temacie w którym nie wiele wiesz na temat.